Dziasiaj coś mi się posypało w prędkościomierzu.Jade np.160 km/h i zaczynam wytracać prędkość,czuje że zwolniłem powiedzmy do 100-wy,jednak wskazówka dopiero po ok.1-2 sekund spada błyskawicznym ruchem do faktycznej prędkości jaką jadę.Podobnie jest jak przyspieszam.Zaczął również szaleć wskażnik temperatury,przekręcam stacyjke-nawet nie muszę odpalać-i jest temp.max.
na zimnym silniku.A jak pochodzi troszeczke to raz pokazuje 80,a za chwile max.i tak w kółko.Czy czeka mnie wymiana zegarów?POZDRAWIAM.