Montaż LPG do silnika z 500 tys przebiegu?

[djrobertos]

Witam. Co prawda temat dotyczy mojego drugiego auta, które lata na benzynie. Jest to Ford Escort MK4 1989r. Silnik 1,4i 8V 75 KM na gaźniku i jednopunktowym wtrysku paliwa. Autko ma już przejechane pół miliona kilometrów i służy mi jako auto zastępcze kiedy trzeba coś zrobić przy Alfie. Ale zastanawiam się czy nie zrobić z niego "konia roboczego" na dojazdy do pracy. Koszt przejechania 100km Alfą wynosi mnie około 30zł, natomiast można by te koszty skrócić do 15zł gdybym jeździł właśnie na LPG. Miesięcznie robię 3 tys. km a rocznie około 35 tys więc na pewno szybko się spłaci. Pytanie tylko czy montaż LPG w tak starym aucie i z takim silnikiem ma jakikolwiek sens? Już teraz zdarza się, że na benzynie potrafi być kapryśne a zawory klekoczą jak współczesne common raily w dieslu.

Auto dostałem kiedyś od ojca, który zwykł mawiać "Ten samochód jeszcze jeździ, tylko dlatego bo nigdy nie zasmakował gazu". Wiadomo jednak, że instalacje gazowe w dzisiejszych czasach są już znacznie lepsze niż kiedyś.

Aktualnie na dojazdy do pracy wydaję 700zł miesięcznie Alfą.

Obliczyłem, że Fordem na LPG wyjdzie mnie nie więcej niż 300.

Pytanie, czy warto? Czy to nie jest już za duży przebieg?

[GrzesiekK.]

....... Wiadomo jednak, że instalacje gazowe w dzisiejszych czasach są już znacznie lepsze niż kiedyś......

W kwestii gaźnikowców działają nadal tak samo źle jak i 10 lat temu, nic się tu nie zmieniło i nie zmieni Moja rada zostaw w spokoju tego Forda, bo zamiast jeździć będziesz do niego dokładał po kolei.

[Dariusz156]

Jest to Ford Escort MK4 1989r. Silnik 1,4i 8V 75 KM na gaźniku i jednopunktowym wtrysku paliwa.

Albo gaźnik albo wtrysk.
Na gaźniku raczej nie męcz auta gazem.

[djrobertos]

Na Internach piszą, że to gaźnik (stronki z danymi technicznymi). Ale na klapie bagażnika mam oznaczenie 1.4i - co sugerowałoby injection. A wiem, że były wersje 1.4 z mono wtryskiem wprowadzone pod koniec produkcji modelu mk4. Później trafiały do następnych wersji nadwoziowych. Posiadam też silniczek krokowy, więc to chyba jednak wtrysk?

[Dariusz156]

Mam starą Renie 19 na mono-wtrysku.
Zagazowana już 10 lat. Radzi sobie dzielnie.
Śmiem twierdzić że lepiej od dzisiejszych konstrukcji.
Jeśli chodzi o gaźnik to upierdliwa jest jazda na krótkich odcinkach.
-Odpalanie i rozgrzewanie na PB
-Wyłączenie ręczne PB żeby wypalić PB z gaźnika
-Ręczne przełączenie na LPG gdy silnik zaczyna przerywać
-Przed wyłączeniem silnika dobrze jest przejść na PB żeby napełnić gaźnik do łatwiejszego rozruchu.
Tak było kiedyś .
Może coś się zmieniło w co raczej wątpię bo gaźników już nie ma.

[mc007]

Pomiając kwestię LPG...

Masz w miarę bezpieczną Brere i chcesz zacząć robić takie przebiegi starym Fordem, który w razie "w" poskłada się jak domek z kart?

Szanuj się

[djrobertos]

Też już o tym myślałem, że Brera to jednak bezpieczeństwo w porównaniu do samochodu, który waży 850kg...

[Michał1985]

Co do gazu, to nie każdy silnik go znosi ,a co dopiero "gazownika". Podstawą są częste przeglady "u dobrego fachowca" wraz z regulacją dawki , brak może się wiązać z wypaleniem gniazd zaworowych , dość spory koszt naprawy .

[djrobertos]

Skutecznie mnie przekonaliście, że nie warto się w to bawić