[147] Pomoc przy zakupie Alfa Romeo 147

[mateuszszar]

Ja jak szukałem swojej, to patrzyłem TYLKO na JTD (ze względu na to, że ta jednostka jest najmocniejszą stroną alfy).
Ludzie mówią, że turbiny są drogie - ja przejechałem swoją alfą 100 000 a kupując dostałem fakturę gwarancję na turbinę (była regenerowana). Do tej pory jest spokój. Rozrząd wymieniałem drugi raz, a z turbiną - jeśli się dobrze obchodzisz, to nie powinno być problemów.
Koło dwumasowe - podobno u mnie jest w dobrej kondycji i nie było konieczności wymiany (sprzęgła dwa już poszły - ale nie ze względu na zużycie tarczy sprzęgła, tylko pierwszym razem - bo simering puścił i olej się dostawał, a drugi - bo urwało się łożysko oporowe...).
Każdy będzie polecał taki model, jak sam posiada. Ja więc polecam JTD16v (bardzo przyjemny w jeździe - przyspiesza na prawdę dobrze, nawet przy 100km/h jak depniesz, to wciska w fotel - szczególnie na mocniejszej mapie

[Maupa]

Ja powiem szczerze, że do swojej alfy nie mam nic do zarzucenia, tylko zawieszenie czasem trzeba wymienić bo ma akurat mój egzemplarz twarde, ale jeżeli idą renomowane części to tak spokojnie 1-2 razy na warsztacie się pojawiam a tak to nie mam żadnych problemów z elektroniką,( 0 zapalających się kontrolek silników, braku sterowania lusterek itp.) a idąc tym tokiem myślenia to jak zrzucimy wszystkie awarie 147 to, to w ogóle nie powinno jeździć.

Odnośnie 1,6TS (120km) na autostradzie mi pali ok 9-10l, a co do odgłosów nie jest jakoś strasznie głośny, jest stosunkowo dobre wygłuszenie. No ale przy +150 zaczyna się robić trochę głośniej ale nie miałem problemów z znoszeniem tego odgłosu

Hmmmm tak myślę.... A może trafiłem idealny egzemplarz który się nie psuje ?

[Karol147]

Hmmmm tak myślę.... A może trafiłem idealny egzemplarz który się nie psuje ?

Dobra, dobra, już tak nie chwal auta które chcesz sprzedać ;D

[sleyer3]

Jeśli często jedziesz 30km do pracy to lepszą opcją jest JTD

do wyboru masz dwie wersje 1.9 jtd 8v 115KM lub 1.9 jtd 16v 150KM

A 120 KM i 140 jest jeszcze 170

[czosnek1802]

tylko JTD bym bral pod uwage. Jednak opinie JTD sa lepsze niz TS'ow Ja mam od 16v i nie narzekam na silnik JAK NARAZIE

[LukaSS]

Co do tej opinii żebyś nie kupował Alfy...to z mojego doświadczenia z 147 też mógłbym Ci ją odradzać bo niestety też mi się psuło wszystko jedno po drugim. Te samochody są naszpikowane elektroniką, psuje się dużo pierdółek, często wyskakują jakieś błędy, jedno naprawisz a zaraz wysiądzie coś następnego i tak w kółko. Jak ktoś nie ma odpowiedniej ilości pieniędzy to się tego auta pozbywa i później wszystkim je odradza. Jeżeli szukasz auta niezawodnego, taniego w eksploatacji to odpuść 147.
Co do silnika 1.6 105KM to z dynamiką bywa niestety ciężko. Przejechałem się kilka razy wersją 120KM to różnica była odczuwalna. Ja nie przekraczałem 120km/h gdyż powyżej tej prędkości spalanie szło ostro w górę. Jak chcesz tym silnikiem jeździć dynamicznie to spalanie też będzie dynamiczne

To moze jakiegos trupa miales, nie potrafisz uzytkowac czy mechanika z mala iloscia szarych komorek? Tej elektroniki jest niewiele i w dodatku jest prosta.
Dlaczego w podpisie masz info, ze bedzie kolejna Alfa skoro odradzasz ten woz?

[blandor]

Koledzy odnośnie mojej prywatnej wiadomości do osoby która założyła temat Tyle co się naoglądałem tych alf przed zakupem to głowa mała. Niech nikt mi nie mówi że trafiłem na zaniedbany egzemplarz i to że nie miałem kasy na naprawy. Chodzi o to że samochód nie służy tylko i wyłącznie do naprawiania... Przez pół roku zostałem zmuszony do sprzedaży tego auta. Silnik po wymianie całej głowicy łącznie z wymiana pierścieni panewek brał olej... +- 3 tys koszt remontu. Wymieniłem całe zawieszenie na oryginalne nie jakieś zamienniki fast, vema czy tego typu. Wszystkie czesci z serwisu fiata. Nagle zaczely sie problemy z kontrola trakcji, pozniej termostat, problemy z wariatorem. W kółko coś się psuło. Ile można jeździć takim autem w którym co chwile coś trzeba robić. Alfa 147 nie jest udanym samochodem. Ten model dał mi najbardziej popalić. Nawet 146 1.6 boxer przez rok nawaliłem 50 tys a po sprowadzeniu musialem tylko wymienic rozrzad i wahacze przednie + regularnie olej. Nic a nic sie nie psuła. Przy 166 2.0 ts tez nie mialem tyle problemu co ze 147ka. Niech nikt mi nie mowi ze nie naprawia co chwile tego auta bo nie uwierzę w te bajki

[Karol147]

To moze jakiegos trupa miales, nie potrafisz uzytkowac czy mechanika z mala iloscia szarych komorek? Tej elektroniki jest niewiele i w dodatku jest prosta.
Dlaczego w podpisie masz info, ze bedzie kolejna Alfa skoro odradzasz ten woz?

Zgadza się, moja poprzednia 147 była poniekąd trupem...ja nie odradzam tego samochodu, po prostu piszę jak było w moim przypadku. Owszem w podpisie mam, że będzie kolejna 147 bo mimo wszystko uważam, że to najlepsze auta na świecie, ale to jest właśnie Alfaholizm
Ostrzegam tylko, że z tymi samochodami może być ciężko bo rynek jest przepełniony egzemplarzami które przerosły właścicieli finansowo. Alfy same w sobie nie są najtańsze w eksploatacji a jeżeli dołoży się jeszcze zaniedbania poprzednich właścicieli to może być ciężko po prostu.
Ale, jeżeli się znajdzie zadbany egzemplarz w którym po zakupie zrobi się od razu co trzeba a później będzie się o nią dbało, serwisowało na dobrych częściach to auto da dużo radości.

EDIT: Dodam, że kolejnej 147 szukam od sierpnia tego roku i jeszcze nie znalazłem zadbanej.

[Pitch Black]

Witam
Ja też zastanawiam się nad zakupem alfy 147 i wiele rzeczy już się na forum dowiedziałem ale na kilka nie znalazłem odpowiedzi.
1. Jak to jest z tą awaryjnością sond lambda i innym osprzętem silnika? Chodzi mi tylko o silnik 1.6 105KM
Czy ta awaryjność jest dość częsta w tym silniku. Miałem już sporo aut i też z grupy fiata ale spotkało mnie to tylko w innej alfie 156 1.6 120KM i miałem z nią wiele problemow (chodzi tylko o osprzęt silnika - sondy i przepływomierz). Więc jak to jest tak szczerze z tym osprzętem w silniku 105KM, czy są to bolączki alfy czy po prostu wcześniej trafiłem na zajechaną wersję i ujawnia się to przy większych przebiegach (niby miała 150tys ale na bank ponad 200tys).

2. Czy prawdą jest że ten silnik w połączeniu z automatyczną 2strefową klimą i używaniu jej latem,kiedy jest bardzo ciepło staje się bardzo mułowaty?

3. Jak to jest z tym spalaniem w mieście czy faktycznie przy spokojnej, normalnej jeździe ten silnik pali 10 litrów!? Wiadomo że ludzie mając alfe po to ja kupili by nie jeździć jak puntem ale czy jeżdżąc naprawdę normalnie nie osiągnie się stanu z 8,5 litra (oczywiście bez korków i latem).
W 156 SW w mieście paliła mi 10,5 to 147 pali tyle samo?

4. Ostanie pytanie, czytałem że po liftingu zostało poprawione zawieszenie i elektryka. Czy jest to prawda i jak bardzo się te rzeczy zmieniły, czy może jednak nie wiele zostało poprawione. Bo bardziej podoba mi się wersja pierwsza z drugiej tylko tył ma ładniejszy.

Będę wdzięczny za wasze szczere odpowiedzi. Bo 156 dała mi trochę w kość, a żona to później nie mogła na nią patrzeć i teraz nie chce słyszeć o powrocie włoszki ������

[Karol147]

2. Prawda, dlatego klimy nie używałem
3. Tak, to też prawda. Po mieście 10L spokojnie w korkach. Jak jest pusto na drogach to do 8.5 można zejść.