Czekam na materiały prasowego od Was: http://www.forum.alfaholicy.org/pomo...uncements.html
Im ciekawsze rzeczy będziecie robić na spotach, tym większe prawdopodobieństwo, że opiszą to w AŚ.
Czekam na materiały prasowego od Was: http://www.forum.alfaholicy.org/pomo...uncements.html
Im ciekawsze rzeczy będziecie robić na spotach, tym większe prawdopodobieństwo, że opiszą to w AŚ.
Wkoncu znalazlem kogos ze Szczecina jestem chetny na taki zlot tylko prosze mowic gdzie i kiedy. pozdrawiam
Ps. nastepny spot proponuje za feuvert na ku sloncu,w zaleznosci od pogody.
Ostatnio edytowane przez pafer83 ; 20-10-2009 o 13:51
W Bydgoszczy w komisie kupilem auto a ze jest troche w nim do zrobienia z wad ukrytych to sprzedawca robi to na swoj koszt na miejscu
Tuti bardzo ciekawe to... tylko czy u nas da sie cos takiego ogarnąc konkretnego aby zadziwic i wygrac ... jeszcze jak stara gwardia była to sporo nas było a teraz... no wsumie cos się rozkręca tylko zobaczymy w jakim kierunku
pafer83 tak jak widzisz mamy założony temat odnosnie cyklicznych spotkan, w miejscu gdzie raczej nam nie będzie padac na głowe itd... następne spotkanie wypada w przeddzien dnia zmarłych jak dobrze się orjentuje... zapewne za wiele osób nie będzie mogło wpasc, ale może...
Lesiu wiemy slyszelismy, Marek zdał nam już relacje oby dobrze zrobili i oby szybko powróciła na Szczecinskie ulice
Pozdro
Ja tam wiadomka bede obecnie alfa pod ASO stoi bo nie odpala, problemy z filtrem paliwa cos..
jeżeli chodzi o mnie to w tą sobotę odpadam ponieważ moja alfa zmieniła właściciela i do poniedziałku jestem bez czterech kółek.
była:AR 166 2.4jtd 136km 99r.,
było:Bmw E39 525 tds touring,
było:Bmw e38 725 96r.
Nie w tą tylko następną, co Ty co tydzien chcesz robic spoty?...
Ciesz sie ze sprzedałes bo ja dalej sie męcze .. ;/
Kolega dachu sprzedał Swoją Belle mojemu sąsiadowi, dzięki temu teraz na przeciwko siebie garażują dwie piękności
No ja niewiem czy przyjade bo mialem w czoraj małą krakse na niemieckiej autostradzie. Jakiś poje.... niemiec niepatrzył w lusterka i pakował sie na mój pas, trąbiłem i sie ratowałem zjeżdzając z pasa na te słupki biało czerwone, no i bum lusterko urwane i koło też dostało gościu uciekł a ja stałem na flaku na autostradzie.Jeszcze prubowałem zmienic koło na zapasowe i mi klucz sie złamał, przez 15 min machałem i ani polak ani niemiec sie nie zatrzymał wiec jechałem na tym flaku jeszcze 2 km az do zjazdu, zajechałem do jakiejs firmy i mi dali klucz ale opona do wyje..... a dopiero co kupiłem nowe opony. I jak tu sie nie wku...... Pozdrawiam znajomych.
Dobrze że tylko lusterko i opona !!!!!!!!!! Dzięki za pzdr.