164 na codzien...
No ogólnie się nada....
Pod warunkiem, że ma się przestrzeń na dwie następne 164 w roli mebli ogrodowych, co by mieć sprawny dostęp do części. Idealnie było by też mieć garaż z podnośnikiem, albo chociaż z kanałem.
No i czas wtedy mieć trzeba...
Kwestia jest taka, że mechaników do tego auta w mojej okolicy prawie nie ma, a jak są to oczekiwanie na naprawę wynosi średnio 2 tygodnie
Jeśli do tego dojdzie, że na podnośniku mechanik stwierdzi, że dodatkowo coś trzeba zrobić, a będzie to część na którą trzeba czekać następne 2 tygodnie (zdarzyło się, znam z autopsji) to tak 4 tygodnie bez auta, co ma być na co dzień to taki średni interes.
Jakościowo ten samochód wymiata po latach, a 166 przy 164 wyposażeniem i dopracowaniem wygląda jak średniej klasy kompakt, ale to nie zmienia faktu, że serwisowanie "czwórki" zaczyna być coraz bardziej problematyczne, a lepiej nie będzie.