Koledzy, urwałem sobie dzisiaj linkę, czy cięgno klamki wewnętrznej od strony kierowcy!! Klamka lata sobie swobodnie.
Pytanie, jest sens rozbierać boczek? Czy lepiej jechać z tym do jakiegoś warsztatu? Obawiam się, że rozbiorę boczek i nic nie zdziałam bo nie mam linki...Ja pierdziu a tak bardzo potrzebuje auta w najbliższe dni...Nie wyobrażam sobie wysiadania przez drzwi pasażera.