[156] Brak prądu, brak zapłonu!!

[marcin_512]

Witam!

Bardzo proszę o poradę. Moja Alfunia nie chce zapalić. Nie jeździłem ją przez miesiąc, akumulator nie jest w zbyt dobrym stanie, ładowałem go przed próbą uruchomienia. Słychać tylko kręcenie rozrusznikiem i moment w którym auto miałoby już zaskoczyć. Przy ostatniej próbie - nowy objaw przekręcam kluczyk słychać cykniecie i...ciemność dosłownie brak prądu, żadna kontrolka, światła nic wszystko zgasło, jak próbuje kolejny raz - już w ogóle nic. Muszę odczekać jakieś 5min żeby w ogóle zapaliło sie światło w aucie po otwarciu drzwi.. I potem znowu prąd jest potem cyknięcie i ciemność. I moje pytanie czy możliwe że przy zbyt małym prądzie rozruchowym akumulatora i ogólnym złym jego stanie może dojść do całkowitego zaniku napięcia przy rozruchu? Świece po wymianie kable też pompę paliwa słychać więc działa... Dodam jeszcze że zanim przestałem jeździć przez ten miesiąc auta zgasło mi dwa razy podczas jazdy a potem samo na podjeździe ale tu chyba diagnoza jest prosta - czujnik położenia wału (już zakupiłem). Bardzo proszę o odpowiedź i pozdrawiam!!

[Superjahu007]

Jeżeli akumulator dokonał swoje żywota to innych objawów nie będzie, pomimo tego że go ładowałeś. Kup nowy akumulator a najprościej pożycz od kogoś i po kłopocie. Próby rozruchu na niesprawnym akumulatorze w alfie mogą nieść ze sobą przykre konsekwencje.

[75andrew155]

Jeżeli akumulator dokonał swoje żywota to innych objawów nie będzie, pomimo tego że go ładowałeś. Kup nowy akumulator a najprościej pożycz od kogoś i po kłopocie. Próby rozruchu na niesprawnym akumulatorze w alfie mogą nieść ze sobą przykre konsekwencje.

Zgadzam się z tą wypowiedzią lub sprawdż i oczyść klemy akumulatora

[marcin_512]

Jeżeli akumulator dokonał swoje żywota to innych objawów nie będzie, pomimo tego że go ładowałeś. Kup nowy akumulator a najprościej pożycz od kogoś i po kłopocie. Próby rozruchu na niesprawnym akumulatorze w alfie mogą nieść ze sobą przykre konsekwencje.

Zgadzam się z tą wypowiedzią lub sprawdż i oczyść klemy akumulatora

Dziękuję bardzo, a czy wracając do sprawy gasnącego silnika, czy mam wymienić czujnik zanim podepnę nowy akumulator czy próbować odpalić jeszcze zanim założę nowy?

[75andrew155]

czy mam wymienić czujnik zanim podepnę nowy akumulator czy próbować odpalić jeszcze zanim założę nowy?

A w jakiej sytuacji gaśnie Ci silnik , podczas wysprzęglenia czy podczas naciśnietego pedału gazu ?

[kapalek]

podłacz aku kablami z innego auta i bedziesz wiedział wszystko.

[marcin_512]

czy mam wymienić czujnik zanim podepnę nowy akumulator czy próbować odpalić jeszcze zanim założę nowy?

A w jakiej sytuacji gaśnie Ci silnik , podczas wysprzęglenia czy podczas naciśnietego pedału
gazu ?

Najpierw zgasł w czasie jazdy, przy normalnej jeździe z wciśniętym pedałem gazu, ale przy małej prędkości. Wziąłem na hol, pod dom i pod domem odpalił na dotyk, potem zapaliłem jeszcze raz żeby go przestawić , też bez problemu i od tamtej pory stał miesiąc pod domem, przepalałem go 2 razy, za pierwszym zgasł po około 2 minutach na biegu jałowym ( obroty bez wahań) za drugim po około minucie. I teraz mam tą sytuację z akumulatorem. To tyle.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi

[75andrew155]

Mysle że powinieneś przeczyścić wszystkie złącza czujników silnika

[Superjahu007]

Weź miernik elektryczny i sprawdź ładowanie . Nie świeci Ci kontrolka od akumulatora podczas pracy silnika ?

[marcin_512]

Superjahu007,

Miesiąc temu jak jeszcze jeździłem nigdy się nie zdarzyło, żeby podczas jazdy zapaliła się kontrolka akumulatora. Gdy przepalałem auto to podczas pracy zanim zgasł też się nie zdarzyło. Co do czyszczenia tych wszystkich czujników to jak najlepiej to wykonać i w ogóle gdzie się wszystkie znajdują? ( te trudniej dostępne)