Witam.
Niestety mój umysł jest już tak spaczony, że kiedy postanowiłem zakupić nowy samochód nie widziałem innej opcji niż alfa 156
Mój budżet to 10 000zł a wymagania, >2002, lift wewnątrz, 1,9 115KM, kombi...
Jeszcze rok temu śmiałem się z ludzi jeżdżących takimi samochodami, bo przecież tylko BENZYNA!!!
Człowiek z wiekiem się zmienia.
Wracając do tematu.
Znalazłem dwa interesujące mnie samochody. Prosiłbym jednak o kilka odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Jak wiadomo nie wszyscy handlarze są uczciwi
1. http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-die...C28951601.html
Bardzo ładna alfa, zadbana, czysta, na polskich blachach, ale...
- przy hamowaniu ma się uczucie jakby tarcza była skrzywiona - podobno rdza się nałożyła na tarczę i dlatego boksuje - jak się rozjeździ to będzie dobrze
- trochę głośniejsza praca silnika niż we wcześniej oglądanych przeze mnie samochodach - podobno silnik pracuje normalnie, odpala od razu i tylko wydech jest ze starości przytkany.
Absolutnie nie chce insynuować, że pan handlarz próbuje mnie oszukać, nie znam się, więc nie będę oceniać. Miły człowiek z anielską cierpliwością.
Prosiłbym was jednak o informację, czy to co powiedział jest prawdopodobne?
Boje się o pracę silnika. Dużo się naczytałem na tym forum czym może być spowodowany ten hałas i naprawa kształtowała się 1000-3000zł
Oczywiście taki wydatek mnie nie martwi. Wiem na co się porywam. Obecna moja Alfa pochłonęła 12 tys zł w ciągu roku, ale dzięki temu mam pewny samochód! (dopóki znów się nie popsuje ). Chciałbym żeby chociaż przez 3 miesiące nowo zakupione auto się nie rozsypało na taką kwotę
2. http://allegro.pl/show_item.php?item=3406401486
Niby wszystko idealnie, ale...
Zasada jest taka, że nikt nie sprzedaje dobrego samochodu za małe pieniądze.
Nie będę ukrywać, że bardzo podoba mi się przód po lifcie, tylko czy warto słuchać serca, które mówi bierz, a rozum woła - poczekaj, zastanów się dlaczego tak tanio.
Czy ta cena może być realna w połączeniu z idealnym stanem?
Dziękuję wam za pomoc.
pozdrawiam
Krzysztof