Cześć,
Męczę już ten temat od dłuższego czasu i nie mam niestety dobrego, estetycznego rozwiązania.
Chciałem wymienić postojówki/DRL ze zwykłych żarówek W21/5W na LED. Powód prosty - wyglądają lepiej, spełniają swoją funkcję, biorą mniej prądu, klosze tak się nie smażą od "krótkich" i nie żółkną. Nie chcę dostawianych/dokręcanych LEDów, MiTo to nie passat... Kupiłem porządne, jasne LEDy z naturalnym, białym kolorem:
https://www.philips.pl/c-p/11066XUWX...sygnalizacyjna
Prosta sprawa, wypina się starą żarówkę, wpina tego Phillipsa, zero modyfikacji. Podmieniłem jedną żarówkę na tego LEDa i byłem pod wrażeniem, jak dobrze to wygląda. Sprawdziłem, czy nie oślepiają, czy dobrze siedzą w kloszu i czy się nie grzeją - wszystko działa super. Wpiąłem drugiego LEDa - oba zgasły. Zamieniłem miejscami, oba nadal gasną. Co się okazuje? Ano to, że tam nie ma czegoś takiego, jak zwykły bezpiecznik, tylko komputer sprawdza jakie obciążenie generują żarówki. LEDy biorą ułamek tego, co tradycyjne W21/5W i komputer rozpoznaje je, jako przepalone . Można sobie dokupić rezystory z przejściówkami pod W21/5W, ale one są o kant d*** potłuc i guzik dają.
Czy ktoś kiedyś próbował zamontować LEDowe postojówki/DRL do MiTo i udało mu się ominąć te problemy? Jakieś sprawdzone rezystory? Modyfikacje w komputerze?