Jak już rzeźbić i rozbierać to nawet bym się pokusił o dorobienie osobnego wyjścia do ładowania telefonu. Oczywiście z zapalniczki ale żeby jej nie blokować. Rozebrać jakąś tanią albo starą ładowarkę, połączyć kabelki i robi się już całkiem spoko stacja muzyczna, totalnie po kosztach
Wyryte rantem felgi