Maglownice w 166 3.0 bez wyjmowania silnika się da wyjąć, ale trzeba opuścić sanki (przynajmniej w automatycznej skrzyni) bo skrzynia przeszkadza żeby maglownica wyszła. Nie pamiętam już jak było w skrzyni mabualnej bo miałem okazję i w takiej wyjmować maglownice, czy trzeba było opuścić belkę. W każdym bądź razie da się to zrobić bez kanału, trzeba odkręcić wydech od kolektorów do tłumika środkowego, bo przeszkadza w opuszczeniu sanek, z prawej strony sanki dosłownie przyłapane na kilka obrotów śrub, z lewej na podnośniku, samochód na kobylkach i wyskoczyła.
Mnie natomiast ciekawi coś innego- macie tak że jak olej się nagrzeje to wspomaganie słabiej chodzi? Po miejskich korkach w lecie czuć to, po trasie kiedy chłodnica oleju schłodzi olej pracuje normalnie. Olej wymieniany.