Może się czepiam ale mechanikiem nie jestem, a wątki przejrzałem ale jednoznacznej odpowiedzi nie było na moje pytanie.
Zatem czasem w mieście podczas jazdy mam taki problem z turbo i po zatrzymaniu np. przy skrzyżowaniu, kreska turbo wychyla się do pierwszej kreski na blacie, na początku myślałem, że się ona zawiesiła i nie zeszła, lekko przygazowałem, turbo poszło do góry, potem do zera i z powrotem do pierwszej kreski. Problem się nie pojawia na jak jadę w trasie, bo potem normalnie schodzi i jak się wrzuci na luz to jest na kresce zero i po zatrzymaniu się i potem po kilkukrotnych jazdach jest w porządku. Następnie znowu zdarza się taki dzień jaki opisałem. Zdarzyło mi się to kilka razy, błędy i checki nie wyskakują a autko jest cały czas żwawe, zbiera się jak zawsze. Mam obawy o sprzęgło i dwumasę bo dzwoni i nadaje się do wymiany, czy to może mieć wpływ na to ? Czy jest to co innego ?