Odkąd kupiłem 159 to mam problem ze wspomaganiem, mianowicie poprzedni właściciel powiedział mi że przekładnia do wymiany. Wspomaganie mam tak do momentu aż się silnik nie nagrzeje, później kręcenie przy prędkościach 20-50km/h powyżej kąta 90 stopni jest strasznie toporne. Zacząłem wymianę od pompy bo wyła i zalałem płyn GI/E, pomogło na pare dni. Dzisiaj odebrałem auto po wymianie przekładni i jest tylko troszkę lepiej (dalej czuć wibracje przy 10km/h przy kreceniu) ale dalej odbiega od poprawnego działania . Czy wymiana zbiorniczka na płyn pomoże w jakims stopniu? Płyn nie bulgocze, jest lekko ciepły po jeździe oraz sie nie pieni, czy tuleje wahacza oraz sworzeń mają coś do gadania przy takim problemie?
W załączniku przesyłam papier ze zbieżności, jakby ktoś mógł mi pomóc ze zdiagnozowaniem przyczyny czemu lewe koło jest takie rozjechane, bo ja stawiam na wahacz dolny