Hej wszystkim
Niedawno nabyłem 166-tkę 2.4 jtd. Autko generalnie bardzo fajne. Powoli sobie dłubie co tam mogę samemu żeby wszystko było na tip top. I się okazało że klakson nie działa. Jak się naciska na kierownicę to słychać tylko przekaźnik przy lewym reflektorze. W dodatku dzisiaj szurałem łapką od środka po nadkolu i "odpadł" jakiś element aluminiowy praktycznie cały skorodowany. Połączony był gumowym wężykiem z innym elementem przypominającym z kształtu cewkę butelkową taką jaką można było znaleźć w starych pralkach typu frania. Do tego elementu był podłączony jeden kabelek, z drugiego zostały tylko szczątki.
Pomoże ktoś coś?