Witam,
Przymierzam się do zrobienia swapa w mojej 147. Silniczek 1.6 105KM nieszczególnie mi odpowiada, a w dodatku od jakiegoś czasu zaczął brać mi olej (i to dość sporo - koło 0.5 litra na 1000km) i nie mam ochoty ładować w niego więcej kasy. Rozsądniej pewnie byłoby po prostu auto sprzedać i kupić coś mocniejszego, ale jestem do niego przywiązany i szkoda byłoby mi się go pozbywać
Pytanie co wstawić zamiast. Najprościej zapewne byłoby przeszczepić dwulitrowego TSa, zainwestować w ostre wałki, lepszy wydech, dolot, remap i ze 170KM by było. No ale z drugiej strony, jeśli już rozbebeszać auto to może by zaryzykować i wstawić 3.2 z GTA - czy to w ogóle jest wykonalne i sensowne? (w warsztacie tuningowym w którym robiłem wstępne rozeznanie twierdzili że tak - ale nie wiem czy wiedzieli co mówią). Ewentualnie coś jeszcze innego? Kusi silnik z turbo, np ten 2.0 z GTV albo 20VT z fiata coupe, ale nie wiem czy chciałbym się pakować w tak ambitne przedsięwzięcie ;>
Zakładając wariant ze swapem na 2.0 albo 3.2:
Dzięki i pozdrawiam,
- Co ze skrzynią - ta od 1.6 będzie pasować, czy trzeba zmieniać? (wiem że może się trochę dziwnie jeździć z przełożeniami od słabego silnika i dużo większą mocą, ale...)
- Czy komputery od tych silników różnią się pomiędzy sobą fizycznie, czy byłaby to tylko kwestia zmiany softu/mapy paliwa?
- Czym jeszcze, oprócz samego silnika trzeba by się zająć? Hamulce obowiązkowo, wydech pewnie też. Zawieszenie mam gwintowane, z rozpórką z przodu u góry, więc da radę. Co z np. przegubami czy rozpórką z tyłu?
W.